W wielkim przemyśle, jak często słyszymy, podobno zamiast wędzić kiełbasy malują je, albo dodają do farszu specjalny płyn lub proszek wędzarniczy. Wszystko to tylko po to aby zaoszczędzić czas i pieniądze. Mnie jednak te negatywne informacje zainspirowały do tego aby moja kiełbasa w słoiku także pachniała dymem. Jak to zrobiłem? O tym przeczytacie w poniższej recepturze.
Składniki
- 1,500 kg boczek bez żeberek i skóry
- 0,200 kg (swojski) boczek wieprzowy wędzony bez żeberek i skóry (można zastąpić słoniną mocno uwędzoną)
- 0,430 kg mięso z golonki wieprzowej (wykrojone 2 duże golonki przednie z kością)
- 1 opakowanie (40g) „Dobry Smak Rozkoszna”
- 3 czubate łyżeczki (30g) „Peklosmaczek K”
- ½ szklanki (100ml) wody
- 10 szt. kompletnych (z wieczkiem) słoików a 280 ml (lub 8 szt. słoików a 350 ml)
- Arkusz etykiet (14szt) – nadwyżka etykiet przyda się do oklejenia innych wyrobów w słoikach
Sposób przygotowania
- Mięsa opłukałem w zimnej wodzie, z golonki usunąłem kości, tłuszcz i skórę.
- Wszystkie mięsa zmieliłem na sitku „szarpak” (można także pokroić w kostkę 1x1x1cm)
- Boczek wędzony (lub słoninę) i mięso z golonki zmieliłem dodatkowo na sitku o średnicy oczek 3 mm
- Wszystkie mięsa dokładnie wymieszałem z przyprawą „Dobry Smak Rozkoszna”, „Peklosmaczkiem K” i wodą
Napełniane i gotowanie słoików (pasteryzacja)
(Czynności związane z napełnianiem gotowaniem, znakowaniem i przechowywaniem słoików są zawsze takie same jak w innych opisanych recepturach słoikowy wyrobów ale dla utrwalenia powtórzę je jeszcze raz)
- Umyte słoiki a 280 ml (lub 350 ml), napełniłem farszem przy użyciu lejka (ważne!,- brzegi nie mogą być zabrudzone farszem), zakręciłem dokładnie nowe, czyste wieczko.
- Słoiki odstawiłem na ok. 24 godziny (temp. pokojowa) aby mięso się zapeklowało (jeżeli używasz zwykłej soli nie musisz odstawiać do następnego dnia tylko przejdź do następnego etapu)
- Następnie do garnka do gotowania słoików wstawiłem słoiki, zalałem wodą (nigdy wrzątkiem, bo mogą popękać!) do wysokości kołnierza i rozpocząłem podgrzewanie
- Gdy woda zaczęła wrzeć (po ok. 10 minut), zmniejszyłem ogień i gotowałem pod przykryciem 60 minut
- Wyjąłem słoiki i odstawiłem na 24 godziny (temperatura pokojowa)
- Ponownie słoiki poddałem gotowaniu przez 60 minut i znowu odstawiłem je na 24 godziny w temp. pokojowej
- Dla pewności powtórzyłem po raz trzeci gotowanie.
- Tym razem po wstępnym wystudzeniu schowałem je do chłodnej śpiżarni. Tak przygotowany słoik można bez obaw przetrzymywać nawet przez rok … a może i dłużej, pod warunkiem, że wieczko nie wpuści powietrza lub się wybrzuszy!
Porada
- Farsz tak przygotowany (bez poprawek) można
- ugotować w jednym z szynkowarów, wyrób będzie smaczny i gotowy do jedzenia po wystudzeniu
- nadziać do jelit, sparzyć a także uwędzić (według uznania), kiełbaska będzie wyśmienita zaręczam! - Do wyrobów mięsnych w słoikach przeznaczonych do krojenia polecam słoiki a 350 ml bo łatwo się wyciąga mięsko (słoik nie ma zagięć)
- Do wyrobów smarownych (smalce, pasztety, dżemy, konfitury itp.) polecam słoiki a 280 ml bo są płytkie i szerokie co umożliwia łatwiejsze nabieranie zawartości na łopatkę do smarowania
- Aby zapamiętać co znajduje się w słoiku i kiedy to zrobiłem na każdy słoik nakleiłem etykietę (można nabyć je także w tradismak.pl
Wszystkie niezbędne przyprawy i materiały znajdziesz na stronie www.tradismak.pl
Więcej przepisów
Rodzaj wyrobu
Przyprawa
Komentarze
kiełbasa zapewne pyszna ale
kiełbasa zapewne pyszna ale gdzie ten czosnek w niej...ma być czosnkowa bez czosnku..?chce ja zrobić więc prosze o dokładny przepis
Dodane przez mrosia (niezweryfikowany) w odpowiedzi na kiełbasa zapewne pyszna ale
Smak czosnkowy nadaje
Smak czosnkowy nadaje mieszanka przypraw Dobry Smak "Rozkoszna" https://www.tradismak.pl/pl/p/Natura-Smak-Rozkoszna-a-40-g/162 W swoim składzie ma kilka rodzajów czosnku oraz dużą ilość przepołowionych ziaren pieprzu. Jeśli nie ma Pani tej przyprawy u siebie można dodać własne przyprawy według uznania.