Po udanych próbach ze smalczykiem majerankowym postanowiłem poeksperymentować ze smakiem. Receptura ta to całkowicie nowy pomysł na zrobienie ciekawego smaku smalczyku grzybowego. Ja użyłem pieczarek ale mogą być kurki lub inne grzyby leśne – będą bardziej aromatyczne.
Składniki
- 1,550 kg słonina bez skóry
- 0,300 kg cebula smażona (430g świeża obrana)
- 0,090 kg pieczarka usmażona (180g świeżej)
- 8 czubatych łyżeczek (2/3 opakowanie - 30g) „Dobry Smak Kuchta”
- 3 czubate łyżeczki (30g) sól kuchenna
- 10 szt. kompletnych (z wieczkiem) słoików a 280 ml
- Arkusz etykiet (14szt) – nadwyżka etykiet przyda się do oklejenia innych wyrobów w słoikach
Sposób przygotowania
- Pieczarki umyłem, pokroiłem w plasterki i usmażyłem
- Słoninę opłukałem w zimnej wodzie i zmieliłem ją razem z usmażonymi pieczarkami na sitku o średnicy oczek 8 mm
- Cebulę obrałem z łupin, pokroiłem w plastry i podsmażyłem.
- Pod koniec smażenia cebuli dodałem sól i przyprawę „Dobry Smak Kuchta”
- Zmieloną słoninę z pieczarkami zmieszałem z usmażoną cebulą, solą i mieszanką przypraw
Napełniane i gotowanie słoików (pasteryzacja)
(Czynności związane z napełnianiem gotowaniem, znakowaniem i przechowywaniem słoików są zawsze takie same jak w innych opisanych recepturach słoikowych wyrobów ale dla utrwalenia powtórzę je jeszcze raz)
- Umyte słoiki a 280 ml (lub 350 ml), napełniłem mieszanką słoniny, cebuli, pieczarek, przypraw i soli przy użyciu lejka (ważne!,- brzegi nie mogą być zabrudzone farszem), zakręciłem dokładnie nowe, czyste wieczko.
- Słoiki odstawiłem na ok. 24 godziny (temp. pokojowa) aby mięso się zapeklowało (jeżeli używasz zwykłej soli nie musisz odstawiać do następnego dnia tylko przejdź do następnego etapu)
- Następnie do garnka do gotowania słoików wstawiłem słoiki, zalałem wodą (nigdy wrzątkiem, bo mogą popękać!) do wysokości kołnierza słoika i rozpocząłem podgrzewanie
- Gdy woda zaczęła wrzeć (po ok. 10 minut), zmniejszyłem ogień i gotowałem pod przykryciem 60 minut
- Wyjąłem słoiki i odstawiłem na 24 godziny (temperatura pokojowa)
- Ponownie słoiki poddałem gotowaniu przez 60 minut i znowu odstawiłem je na 24 godziny w temp. pokojowej
- Dla pewności powtórzyłem po raz trzeci gotowanie.
- Tym razem po wstępnym wystudzeniu schowałem je do chłodnej śpiżarni. Tak przygotowany słoik można bez obaw przetrzymywać nawet przez rok … a może i dłużej, pod warunkiem, że wieczko nie wpuści powietrza lub się wybrzuszy!
Porada
- Jeżeli chcę mieć smalczyk „na bogato” połowę słoniny zamieniam na ugotowane do miękkości mięso z karkówki, łopatki lub szynki i dalej postępuję tak jak opisałem w „sposobie przygotowania”
- Do wyrobów smarownych (smalce, pasztety, dżemy, konfitury itp.) polecam słoiki a 280 ml bo są płytkie i szerokie co umożliwia łatwiejsze nabieranie zawartości na łopatkę do smarowania, natomiast słoiki a 350 g używam do przygotowania wyrobów krojonych np. kiełbas bo łatwo się z nich wyciąga mięsko (słoik nie ma zagięć)
- Aby zapamiętać co znajduje się w słoiku i kiedy to zrobiłem na każdy słoik nakleiłem etykietę (można nabyć je także w tradismak.pl)
Wszystkie niezbędne przyprawy i materiały znajdziesz na stronie www.tradismak.pl
Więcej przepisów
Rodzaj wyrobu
Przyprawa
Surowiec