Sułtańska szynka surowa

Dodane przez Przemek - sob., 31 Maj 2025
Surowe wędzonki smakują mi zarówno bez przypraw, jak i obsypane mieszankami. Tym razem obsypałem szyneczkę przyprawą „sułtańską”. W dużej mierze mieszanka ta, składa się z modnego ostatnimi czasy czosnku niedźwiedziego. Takie połączenie okazało się strzałem w dziesiątkę. Smak wędzonki idealnie komponuję się z tą mieszanką.
Sułtańska szynka surowa
Składniki
  • 1 kg szynki wieprzowej
  • 5 czubatych łyżeczek (52g) Peklosmaczku W (mieszanka soli peklującej z niewielką ilością dodatków smakowych do peklowania mięs na mokro)
  • 2,5 szklanki (0,6 litra) wody
  • 3 czubate łyżeczki (10g) przyprawy Dobry Smak Sułtańska (charakter tej mieszanki nadają czosnek niedźwiedzi, pieprz czarny, papryka)
Sposób przygotowania
  • Szynkę umyłem pod bieżącą wodą, a następnie powykrawałem luźne kawałki mięsa.
  • Do przegotowanej i wystudzonej wody wsypałem Peklosmaczek W i mieszałem do całkowitego rozpuszczenia.
  • Do przygotowanej w ten sposób solanki włożyłem dwa kawałki szynki (po około 0,5 kg każdy) i odstawiłem do lodówki na 6 dni.
  • Po 6 dniach wyciągnąłem zapeklowane mięso z solanki, obtoczyłem w przygotowanej wcześniej przyprawie i odwiesiłem w chłodne i przewiewne miejsce na noc na ociekanie.
  • Po ociekaniu powiesiłem szynkę w wędzarni i zacząłem właściwe osuszanie. 
  • Ja używam wędzarni elektrycznej i osuszanie wykonałem następująco: temperaturę w wędzarni ustawiłem na 40 stopni C, włączyłem wentylator i otworzyłem maksymalnie kominek aby był przepływ ciepłego powietrza. W takich warunkach osuszanie trwało 2 godziny. Po tym czasie powierzchnia była już sucha, wiec postanowiłem zacząć właściwe wędzenie. 
  • Wyjąłem wentylator i w jego miejsce założyłem i włączyłem dymogenerator. Przy wędzeniu szynki termostatu w ogóle nie włączałem, a kominek zostawiłem całkowicie otwarty. W takich warunkach temperatura w wędzarni wahała się w granicach 25 - 30 stopni C.
  • Po 7 godzinach „dymienia”, odwiesiłem mięso w chłodne i przewiewne miejsce na około 24 godziny
  • Po 24 godzinach ponownie przystąpiłem do osuszania szynki w wędzarni (1 godzina) i 5 godzin właściwego dymienia w 30 stopniach C. Zabieg ten powtórzyłem jeszcze raz kolejnego dnia.
  • Wędzone w ten sposób przez trzy dni mięso zapakowałem próżniowo na dwa tygodnie, żeby bardziej skruszało
  • Po takim czasie szynka, mimo że jest surowa jest dużo bardziej krucha niż świeżo po wędzeniu.