Po zrobieniu kiełbasy paprykowej w wersji kanapkowej jak i w standardowych jelitach wieprzowych, przyszła kolej na wypróbowanie tego składu w jelitach baranich. Efektem takiej próby są pyszne mini kabanosy paprykowe. Różnica w smaku w porównaniu do poprzednich wersji tej kiełbasy jest taka, iż dym przeniknął bardziej do środka i smak „wędzonego” oraz papryki jest bardziej wyrazisty.
Składniki
- 2,5 kg mięsa chudego z szynki wieprzowej
- 2,5 kg boczku wieprzowego bez żeberek i skóry
- 9 czubatych łyżeczek (80g) Peklosmaczku K ( 1szt. opakowania a 80g) (mieszanka soli peklującej z niewielką ilością dodatków smakowych do peklowania mięs na sucho)
- 3 czubate łyżeczki (10g) czosnku granulowanego
- 1 czubata łyżeczka (5g) papryki ostrej mielonej
- 11 czubatych łyżeczek (100g) papryki słodkiej mielonej
- 2 szklanki (0,5 litra) wody
- 20 metrów jelit baranich kaliber 22/24
Sposób przygotowania
- Mięso z szynki i boczek pokroiłem na kostkę tak aby weszło mi do mojej maszynki alfa nr 32. Następnie szynkę zmieliłem na sitku o średnicy oczek 10 mm a boczek na sitku o średnicy oczek Ø4,5 mm.
- Do zmielonego mięsa dodałem przyprawy i zacząłem mieszać. W trakcie mieszania stopniowo dolewałem 2 szklanki (0,5 litra) wody, aby mięso lepiej się związało.
- Mieszałem około 15-20 minut do uzyskania odpowiedniej kleistości. Po wymieszaniu mięso odstawiłem w chłodne miejsce na około 2 godziny.
- Po 2 godzinach mięso ponownie przemieszałem przez około 5 minut i zacząłem nadziewać w namoczone wcześniej jelita. Po nadzianiu kiełbasę odwiesiłem na osadzanie (osadzanie to proces wyrównywania się smaku i barwy w wyrobie) na około 12 godzin.
- Po osadzaniu powiesiłem kiełbasę w wędzarni tak aby się ze sobą nie stykała i zacząłem osuszanie.
- Ja używam wędzarni elektrycznej i osuszanie wykonałem następująco: temperaturę ustawiłem na 100°C , włączyłem wentylator i otworzyłem maksymalnie kominek aby był przepływ ciepłego powietrza. W takich warunkach osuszanie trwało 2 godziny.
- Po tym czasie powierzchnia kiełbasy była już sucha a kolor był jasnobrązowy, wiec postanowiłem zacząć właściwe wędzenie.
- Wyjąłem wentylator i w jego miejsce założyłem i włączyłem dymogenerator. Temperaturę ustawiłem na 50°C , kominek do połowy przymknąłem by dym był odpowiednio gęsty.
- Po 3 godzinach „dymienia” podkręciłem temperaturę na 100°C aby kiełbasa się upiekła i osiągnęła w środku 72°C . Trwało to około godziny.
- Po wędzeniu kiełbasę odwiesiłem w chłodne i przewiewne miejsce do ostygnięcia
Więcej przepisów
Rodzaj wyrobu
Przyprawa
Surowiec