W opisie przyprawy do wyrobów z szynkowara znalazłem taki zapis: „Mieszanka aromatycznych przypraw i ziół, które w medycynie ludowej określane są afrodyzjakami. Lubczyk, pietruszka, czosnek i inne razem stanowią one ponad 90% zawartości tej mieszanki.”. Postanowiłem sprawdzić czy to jest prawda. Recepturę wziąłem „żywcem” z tradycyjnej kiełbasy szynkowej ale przyprawy „podłączyłem” z własnego przemyślenia. Efekt, jak ocenili moi domownicy okazał się wspaniały. Ale czy te afrodyzjaki zadziałały ? … to pozostawiam w tajemnicy.
Składniki
- 3 kg mięsa chudego z szynki tzw. „pieczeniowe”
- 0,8 kg słoniny
- 2 szklanki wody
- 9 czubatych łyżeczek (80g) „Peklosmaczku K”
- 1 płaską łyżeczkę (4g) cukru
- 10 czubatych łyżeczek (40g) przyprawy „Dobry Smak Sekretna”
- 8 mb jelit wieprzowych cienkich
Sposób przygotowania
- W sklepie mięsnym kupiłem mięso z szynki nazwane „pieczeniowe” bez tłuszczu . Nigdy nie kupuję łopatki bo moja szynkowa musi być krucha a nie gumowata. Dokupiłem także słoninę bez skóry. Nigdy nie kupuję tłuszczu mielonego bo nie wiem co zostało do niego domieszane. A tłuszcz musi być twardy a nie miękki jak np. z pachwiny bo w kiełbasie mogą powstać zacieki wytopionego smalcu.
- Mięsa umyłem pod bieżącą zimną wodą i pokroiłem szynkę w kostkę 3x3x3 cm a słoninę 1x1x1 cm.
- Uwaga, wymiar kostki jest uzależniony od średnicy posiadanego lejka do napychania jelit. Można też sobie „ułatwić życie” i zmielić mięska na maszynce o średnicy oczek także dobranych do średnicy posiadanego lejka.
- Do garnka o średnicy 28 cm włożyłem pokrojone mięsa, dodałem „Peklosmaczek K”, mieszankę przypraw „Dobry Smak Sekretna”, wodę i cukier. Całość dokładnie wymieszałem i odstawiłem do lodówki na dwa dni.
- Po ukończonym peklowaniu powtórnie bardzo dokładnie wymieszałem farsz i napełniłem nim jelita naturalne wieprzowe przy użyciu nadziewarki pionowej.
- Napełnione jelita podzieliłem na odcinki ok. 40 cm, zawiązałem końce i w ten sposób powstał piękny wianeczek
- Kiełbaskę uwędziłem i upiekłem w wędzarko – grillu. Nie będę się rozpisywał jak wędziłem, bo ten proces opisałem dość dokładnie przy „Szynka wędzona gotowana”. Należy pamiętać o suszeniu przed wędzeniem a wędzenie zakończyć gdy nie udaje utrzymać się temperaturę wewnątrz kiełbaski do 72 st.C
- Gorącą kiełbaskę rozwiesiłem w chłodnym i przewiewnym pomieszczeniu do wystygnięcia.
Porada:
- Kiełbaskę można wykonać także w wersji klasycznej o średnicy dużego koła np. w osłonce białkowej 65, wędzonej a potem sparzonej w wodzie. Ja wykonałem ją także w wersji bez wędzenia w osłonce z materiału, bez wędzenia ale parzonej w wodzie do momentu aż osiągnęła temperatura wewnątrz 70 st.C
- Wyrób ten kapitalnie smakuje także w wykonaniu słoikowym. Wystarczy zapakować farsz do słoików i pasteryzować (podgrzewać w wrzącej wodzie) przez ok. 60 minut a po 5 dniach powtórzyć pasteryzowanie
Wszystkie niezbędne przyprawy i materiały znajdziesz na stronie www.tradismak.pl
Więcej przepisów
Rodzaj wyrobu
Przyprawa
Surowiec
Komentarze
Witam,
Witam,
mieszkam w bloku i nie mam jak użyć wędzarki.
Czy mogę taka kiełbaskę np. parzyć lub piec ?
Proszę o radę.
Pozdrawiam
Dodane przez Igi_11 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Witam,
Oczywiście, że każdą
Oczywiście, że każdą kiełbaskę w osłonce (jelicie naturalnym) można piec w piekarniku. Wyrób (kiełbaska) w osłonce sztucznej (np. poliamidowej, białkowej, celofanowej) nie można piec ani smażyć bo może zwęglić się lub roztopić wydając bardzo nieprzyjemny zapach - wyrób taki nie będzie nadawał się do spożycia! Natomiast parzyć można także kiełbasy w osłonkach sztucznych.