Polecam i zachęcam do zrobienia fantastycznej kiełbaski wędzonej i pieczonej w dymie bez parzenia w wodzie. Pod presją mojej rodziny właśnie tę kiełbaskę robię najczęściej. Jest to przysmak rodzinny ale jak mówi moja żona bardzo nieekonomiczny – szybko znika z lodówki. A ja znowu muszę zakasać rękawy i mielić, doprawiać, wędzić … i tak „w koło Macieju” co najmniej 3 razy w miesiącu. Dlatego też zdradzam Wam recepturę aż na 5 kg!
Składniki
- 3 kg mięso wieprzowe chude (najlepiej z szynki – nigdy z łopatki bo będzie gumiasta)
- 2 kg mięso wieprzowe tłuste (np. boczek wieprzowy bez skóry i żeber)
- 14 czubatych łyżeczek (80g) przyprawy „Dobry Smak Rozkoszna” (ok. 2 szt. opakowań a 40g)
- 10 czubatych łyżeczek (90g) soli kuchennej
- 3 szklanki gorącej wody (80 st.C)
- 10 mb jelita wieprzowe cienkie
Sposób przygotowania
- Mięso umyłem w wodzie a następnie zmieliłem:
mięso chude na sitku o średnicy oczek 10 mm a mięso tłuste na sitku 5 mm - Do zmielonego mięsa dodałem sól i przyprawę „Dobry Smak Rozkoszna”, krótko zamieszałem
- Do farszu dolałem gorącą wodę i całość zmieszałem przy użyciu drewnianej łopatki do momentu uzyskania sztywnego farszu.
Uwaga – im dłużej będziesz mieszał tym farsz będzie bardziej kleisty a kiełbasa bardziej zbita, mniej krucha. W tej kiełbasie nie zobaczysz już smakowitej galaretki, żałuj ! - Po mieszaniu, napełniłem farszem jelita wieprzowe za pomocą nadziewarki pionowej i zaraz rozpocząłem wędzenie
Uwaga – nie odstawiaj wędliny do tzw. „osadzania” jak to ma miejsce w innych wyrobach bo kiełbasa będzie bardziej zbita i mniej krucha! - Rozgrzałem moją wędzarkę (beczkę drewnianą z długim przewodem dymowym – ok. 2m)
- Kiełbaskę w zwojach (bez odkręcania) zawiesiłem na kijach i podgrzewałem bez dymu (bez przykrycia) około 30 – 60 minut. To podgrzewanie kończę wtedy gdy powierzchnia kiełbasy jest całkowicie sucha.
- Po zakończeniu pierwszego etapu wędzenia (osuszania) zakryłem wędzarkę workiem jutowym, wbiłem w kiełbasę sondę „termometru bagnetowego – elektronicznego” i rozpocząłem wędzenie.
- Na termometrze ustawiłem temperaturę „krytyczną” (końcową) 72 st.C i po około 2 godzinach usłyszałem sygnał, że moja ulubiona „Szara rozkosz” jest już gotowa – została uwędzona i upieczona.
Więcej na temat wędzenia na stronie sklepu www.tradismak.pl w dziale „trociny, zrębki” - Gorącą kiełbasę wyjąłem bardzo ostrożnie (założyłem rękawice ochronne żaroodporne) i rozwiesiłem do wystygnięcia w piwnicy z uchylonym oknem.
Porada
Jeżeli nie masz swojej stałej wędzarni jak ja, dobrym rozwiązaniem będzie przenośny „Grill i wędzarnia w jednym”. Wówczas mieszkając nawet na osiedlu w bloku, wystarczy zapakować to urządzenie do bagażnika samochodu i wyjechać sobie w plener nad rzekę. Dwie przyjemności na raz: odpoczynek na „łonie natury” i smaczna wędzona kiełbaska …
Wszystkie niezbędne przyprawy i materiały znajdziesz na stronie www.tradismak.pl
Więcej przepisów
Rodzaj wyrobu
Przyprawa
Surowiec
Komentarze
wygląda pysznie,sam musze
wygląda pysznie,sam musze taka zrobic
Dodane przez ireneusz (niezweryfikowany) w odpowiedzi na wygląda pysznie,sam musze
"Kradnę" :D ... bo już mi
"Kradnę" :D ... bo już mi ślina leci...muszę wypróbować
Witam....W jakiej
Witam....W jakiej temperaturze wędzisz...???
Interesuje mnie temperatura
Interesuje mnie temperatura wędzenia w początkowej fazie i końcowej .
Robiłem ja wyszła znakomicie
Robiłem ja wyszła znakomicie dałem tylko połowe mniej soli jak w przepisie Polecam przepis na świeta znowu bedę robił
Witam.
Witam.
Fajnie wszystko piszesz tylko nie piszesz jaką masz temperaturę w wędzarni od początku do końca wędzenia .
Pozdrawiam.
Dodane przez adasko73 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Witam.
Temperatura w wędzarni jest
Temperatura w wędzarni jest drugorzędna. Najważniejsza jest kontrola temperatury mierzonej wewnątrz kiełbasy. Ale jest zapytanie więc odpowiadam: temperatura osuszania (bez dymu) ok 40 - 50 st.C ok. 60 minut (przerwać gdy powierzchnia jest sucha, może być nawet lekko przypieczona), potem zaczynamy wędzić (wsypujemy zrębki namoczone), temp. wewnątrz komory ok. 60 st.C , wędzenie do momentu aż barwa będzie jasno brązowa (czas od 1 godziny do kilku godzin). Potem podnosimy temperaturę do ok. 120 st.C (uchylając drzwiczki komory paleniska lub innego zamknięcia), pieczemy ok. 1 godziny aż do momentu osiągnięcia temperatury wewnątrz kawałka kiełbasy ok. 72 st.C