Boczek surowy na czereśni

Dodane przez Przemek - pt., 31 Styczeń 2025
Boczek wędzony na surowo lubię nie tylko do jajecznicy czy zupy. Na kanapce albo jako „zagrychę”, również spisuje się doskonale. Po pakowaniu próżniowym boczek jest dużo bardziej kruchy niż świeżo po uwędzeniu. Jednak, aby w pełni cieszyć się smakiem surowizny, należy pamiętać, żeby plasterki kroić bardzo cienko. Jeśli ukroimy zbyt grube kawałki, to będziemy go żuć jak gumę i cały czar pryśnie. Do wędzenia tym razem użyłem zrębek z czereśni. Polecam.
Boczek surowy na czereśni
Składniki
  • 1 kg boczku wieprzowego bez skóry i kości
  • 5 czubatych łyżeczek (52g) Peklosmaczku W (mieszanka soli peklującej z niewielką ilością dodatków smakowych do peklowania mięs na mokro)
  • 2 szklanki (0,5 litra) wody
Sposób przygotowania
  • Boczek umyłem pod bieżącą wodą, a następnie powykrawałem luźne kawałki mięsa.
  • Do przegotowanej i wystudzonej wody wsypałem Peklosmaczek W i mieszałem do całkowitego rozpuszczenia.
  • Do przygotowanej w ten sposób solanki włożyłem boczek i odstawiłem do lodówki na 7 dni.
  • Po 7 dniach wyciągnąłem zapeklowane mięso z solanki, i odwiesiłem w chłodne i przewiewne miejsce na noc na ociekanie.
  • Po ociekaniu powiesiłem boczek w wędzarni i zacząłem właściwe osuszanie. 
  • Ja używam wędzarni elektrycznej i osuszanie wykonałem następująco: temperaturę w wędzarni ustawiłem na 40 st. C, włączyłem wentylator i otworzyłem maksymalnie kominek aby był przepływ ciepłego powietrza. W takich warunkach osuszanie trwało 2 godziny. Po tym czasie powierzchnia była już sucha, więc postanowiłem zacząć właściwe wędzenie. 
  • Wyjąłem wentylator i w jego miejsce założyłem i włączyłem dymogenerator. Przy wędzeniu boczku termostatu w ogóle nie włączałem, a kominek zostawiłem całkowicie otwarty . W takich warunkach temperatura w wędzarni wahała się w granicach 25 – 30 st. C.
  • Po 7 godzinach „dymienia”, odwiesiłem mięso w chłodne i przewiewne miejsce na  około 24 godziny
  • Po 24 godzinach ponownie przystąpiłem do osuszania szynki w wędzarni (1 godzina) i 5 godzin właściwego dymienia w 30 st. C. Zabieg ten powtórzyłem jeszcze raz kolejnego dnia.
  • Wędzone w ten sposób przez trzy dni mięso zapakowałem próżniowo na miesiąc, żeby bardziej skruszało
  • Po takim czasie boczek, mimo że jest surowy jest dużo bardziej kruchy niż świeżo po wędzeniu.

Więcej przepisów

Przyprawa
Surowiec