Biała czosnkowa

Dodane przez Przemek - wt., 30 Lipiec 2024
Nikt nie mówił, że kiełbasa czosnkowa musi być wędzona. Równie dobrze może być tylko sparzona. Do wykonania takiego wyrobu użyłem sprawdzonej już przyprawy „Rozkoszna”, która jest mocno czosnkowa a dodatkowo występują w niej ćwiartki pieprzu czarnego. Żeby nie było jednak tak jednostajnie, to postanowiłem dorzucić dla przełamania smaku, trochę czosnku niedźwiedziego. Polecam spróbować.
Biaa czosnkowa
Składniki
  • 2,5 kg mięsa chudego z szynki wieprzowej
  • 1,5 kg boczku wieprzowego bez żeberek i skóry
  • 1 kg łopatki wieprzowej
  • 9 czubatych łyżeczek (80g) Peklosmaczku K (1 szt. opakowania a 80g), (mieszanka soli peklującej z niewielką ilością dodatków smakowych do peklowania mięs na sucho - zamiennie można użyć zwykłej soli kuchennej w tej samej proporcji)
  • 9 czubatych łyżeczek (50g) przyprawy Dobry Smak Rozkoszna (charakter tej mieszance nadają czosnek granulowany, czosnek grys i dużo czarnego pieprzu)
  • 2 czubate łyżeczki (5g) czosnku niedźwiedziego
  • 2 szklanki (0,5 litra) wody
  • 8 metrów jelit wieprzowych  kaliber 26/28
Sposób przygotowania
  • Mięso z szynki, boczek i łopatkę pokroiłem na kostkę tak aby weszły mi do mojej maszynki alfa nr 32. Następnie szynkę zmieliłem na sitku o średnicy oczek 10 mm a boczek i łopatkę na sitku o średnicy oczek 4,5 mm.
  • Do zmielonego mięsa dodałem przyprawy ora czosnek i zacząłem mieszać. W trakcie mieszania stopniowo dolewałem 2 szklanki (0,5 litra) wody, aby mięso lepiej się związało. Mieszałem około 15-20 minut do uzyskania odpowiedniej kleistości. Po wymieszaniu mięso odstawiłem w chłodne miejsce na około 2 godziny.
  • Po 2 godzinach mięso ponownie przemieszałem przez około 5 minut i zacząłem nadziewać w nmoczone wcześniej jelita. Po nadzianiu kiełbasę odwiesiłem na osadzanie (proces wyrównywania się smaku i barwy w wyrobie) na około 12 godzin
  • Po osadzeniu przełożyłem kiełbasę do garnka z wrzącą wodą.  Gdy woda zaczynała wrzeć, palnik zmniejszyłem na minimum tak aby utrzymać temperaturę na poziomie około 80 0C. Pomocne będą tutaj dwa termometry, jeden, który będzie kontrolował temperaturę wody a drugi, który wbijamy w kiełbasę, aby wiedzieć kiedy osiągnie temperaturę 72 0C i zakończyć parzenie.
  • Parzenie 5 kg kiełbasy  zajęło mi około 40 minut.
  • Gdy kiełbasa osiągnęła już wymaganą temperaturę to wylałem gorącą wodę z garnka i podstawiłem garnek z kiełbasą pod kran z bieżącą zimną wodą i tak studziłem przez około 10 minut. 
  • Kiełbasa po takim zabiegu jest odpowiednio wystudzona i nie marszczy się.