Przepisy z surowcem: skórki wieprzowe

Krupniok

Dodane przez Michał - pt., 30 Czerwiec 2023
Nie wyobrażam sobie grilla bez krupnioków, obojętnie czy z krwią czy białe. Dlatego zawsze przy jednej pracy wykonuję oba rodzaje. Zazwyczaj odkładam też część farszu i go trochę modyfikuję, aby znaleźć nowe smaki. Do podstawowego przepisu dodałem trochę przyprawy do pasztetu (Turbo FN), i tak oto powstał nowy bardziej aromatyczny krupniok.

Salceson majerankowy

Dodane przez Michał - śr., 26 Kwiecień 2023
Podstawowy przepis na salceson wiejski, postanowiłem wzbogacić trochę smakiem majeranku. W tym celu dodałem mieszankę przypraw do salcesonu białego (turbo smak CN). Wykorzystałem też osłonki tekstylne, przypominające kształtem żołądki wieprzowe. Dobrze też, mieć w zanadrzu osłonki poliamidowe w razie gdyby cały farsz nie zmieściłby się w osłonce tekstylnej.

Krupniok śląski zapiekany

Dodane przez Przemek - wt., 25 Październik 2022
Zamiast nadziewać krupniok w osłonki, postanowiłem napełnić nim foremki i zapiec w piekarniku. Pomysł okazał się bardzo dobry. Po wystudzeniu można, go pokroić na chleb zamiast wędliny albo spożywać od razu po upieczeniu na gorąco. Smakowo w niczym nie ustępuje tradycyjnemu krupniokowi w osłonce. Do przyprawienia użyłem już sprawdzoną mieszankę do krupnioka białego o wyrazistym pikantnym smaku.

Salceson łopatkowy

Dodane przez Michał - wt., 25 Październik 2022
Przepis na szybki i prosty salceson biały. Jego skład opiera się na mięsie z łopatki, oraz przyprawie, która nadaje mu czosnkowo – pieprzny charakter. Można wzbogacić smak, dodając dodatki według swoich upodobań np. suszoną pietruszkę, czosnek niedźwiedzi itp.

Czarno-białe ślimaki

Dodane przez Michał - czw., 14 Lipiec 2022
Zawsze robię przy jednej „robocie” krupniok czarny i biały. Tym razem postanowiłem nieco utrudnić sobie zadanie i zrobiłem dwukolorowe ślimaki z farszem krupnioka białego i czarnego. Wyrób taki przyciąga wzrok i ładnie się prezentuje. Drugą zaletą jest to, że osłonki baraniej po podsmażeniu nie trzeba ściągać, ponieważ jest cienka i delikatna.

Krupniok biały zapiekany

Dodane przez Michał - czw., 29 Październik 2020
Jeśli chcemy komuś podarować nasze wyroby, ważne by były estetycznie wykonane i spakowane. Z tego względu, chcąc obdarować znajomych domowej roboty krupniokiem, często farsz używam foremek aluminiowych. Tak przygotowany przysmak , można zamknąć próżniowo i w ten sposób, zrobić komuś niespodziankę.

Krupniok czarny

Dodane przez Michał - sob., 27 Czerwiec 2020
Krupnioki zwykle robię przed rozpoczęciem sezonu grillowego i najczęściej od razu większą ilość. Zazwyczaj w trakcie jednej „produkcji” robię od razu krupniok biały, który różni się jedynie tym, że dodaje inną przyprawę bez dodatku suszonej krwi. Tak jak większość domowych wyrobów – są znacznie smaczniejsze, od tych sklepowych. Poza tym, możemy samodzielnie komponować smak lub ostrość. 

Kaszanka słoikowa „krupniok śląski” czarny z wkładką wątroby

Dodane przez Leszek - ndz., 31 Maj 2015
Jeżeli mam „smak” na krupnioka (kaszankę) z patelni to zawsze przygotowuję go i „zamykam” w słoikach. W ten sposób  mam go „w zasięgu ręki” i nie muszę za każdym razem rozkładać się z moją produkcją w kuchni. Czynności przy zrobieniu krupnioka jest znacznie więcej jak przy kiełbasie i dlatego taka hurtowa produkcja oszczędza mi mnóstwo czasu. Życzę powodzenia i ... smacznego.

Krupniok śląski - biały

Dodane przez Leszek - ndz., 25 Styczeń 2015
Jedni lubią krupniok (kaszankę) czarny a inni gustują w białym (bez krwi). Dlatego przygotowałem dla Was  także przepis na krupnik biały. Przepis ten różni się nieco od tego, który znajdziecie w ulotce TRADISMAKU ale jest także bardzo smaczny ale nieco „bogatszy”. Jeżeli lubicie kaszanki  z wkładką wątroby to wystarczy do składu dołożyć 0,5 kg ugotowanej wątroby (0,8 kg surowej) i zmielić ją na sitku o średnicy oczek 10 mm.  

Przepis na kiełbasę słoikową "Golonkowa z liściem laurowym"

Dodane przez Leszek - pon., 26 Maj 2014
Na ostatnią rodzinną „ imprezę” przez nieporozumienie kupiliśmy podwójną ilość golonek i coś trzeba było z nimi zrobić. A że po takim solidnym obżarstwie nikt nie chciał słyszeć o golonkach gotowanych, smażonych albo duszonych postanowiłem zrobić z nich kiełbasę słoikową. Zjemy ją wtedy gdy zapomnimy o tej golonkowej „imprezie”. Może za miesiąc, za pół roku …