Przepis na świąteczny pasztet z królika

Dodane przez Ania - pt., 11 Październik 2013
Lato, lato i po lecie – ale najlepsze pocieszenie odnajdziesz … w pasztecie. Upały pożegnały nas już na dobre, babie lato ustępuje miejsca nadchodzącej jesieni. Czas o tyle przyjemny, że kolorowe liście napawają optymizmem przed zimą, a coraz chłodniejsze dni zachęcają do zjedzenia czegoś pożywnego i smakowitego.  Pasztet już dawno nie gościł  na moim stole ponieważ zwykle szykuję go na wyjątkowe okazje. Warto odświeżyć pamięć i rozpieścić podniebienie przed kolejnymi Świętami.  Zachęcam do wypróbowania przepisu, którym zaskakuję moich najbliższych oraz przyjaciół. Mam w rodzinie parę łasuchów, którzy zamiast słodyczy wybierają pasztet pod choinkę lub na wielkanocny prezent.
Przepis na świąteczny pasztet z królika
Składniki
  • 1,65 kg tuszki królika lub same udka
  • 1,30 kg słoniny wieprzowej bez skóry
  • 0,30 kg świeżej (surowej) wątroby wieprzowej
  • ½ szklanki bułki tartej (lub 2 bułki czerstwe)
  • 1 szt. jajko kurze
  • 2 ząbki świeżego czosnku
  • 3 listki liścia laurowego
  • 5 kulek owoców jałowca
  • ½ płaskiej łyżeczki chili
  • 8 płaskich łyżeczek (40g) soli kuchennej
  • ½ paczuszki (20g) Turbo Smak CN Pasztet - typ wielkanocny
  • 2 szklanki ciepłego rosołu ( po ugotowaniu królika i słoniny)
  • 3 foremki aluminiowe
Sposób przygotowania
  • Do garnka włożyłam królika i słoninę oraz liście laurowe i owoce jałowca, całość zalałam ciepłą wodą i gotowałam na małym ogniu  do miękkości ( ok.100 min)
  • Bułkę namoczyłam w ciepłym rosole (po ugotowaniu słoniny i królika)
  • Surową wątrobę zmieliłam na najmniejszym sitku maszynki ( Ø2,0 mm) – jeżeli posiadacie w domu melakser to wątrobę można zmiksować)
  • Namoczoną bułkę, ugotowane mięsa (pozbawione kości) i słoninę zmieliłam dwa razy na sitku Ø 2mm – możecie i w tym przypadku także posłużyć się melakserem
  • Całość dokładnie zmieszałam w misce z solą, chilli, przeciśniętym przez praskę czosnkiem, jajkiem i przyprawą Turbo Smak CN Pasztet - typ wielkanocny
  • Do przygotowanych foremek aluminiowych wysmarowanych tłuszczem i oprószonych bułką tartą przełożyłam przygotowany pasztet.
  • Foremkę umieściłam w piekarniku nagrzanym do 140˚C i  zapiekałam przez 15 min do momentu lekkiego zarumieniania, następnie temperaturę obniżyłam do 110˚C i piekłam jeszcze przez 40 minut.
  • Pasztet pozostawiłam w foremce do wystygnięcia

Komentarze

admin

Dodane przez remkh (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Mieliśmy okazję w firmie kosztować ten pasztet od p. Ani, był wyśmienity. Lekko smarowny a jednocześnie także do krojenia. Myślimy, że nie nastąpiła pomyłka w recepturze bo bywają pasztety gdzie udział tłuszczu sięga nawet do 60 % . Cóż są gusty i guściki ... A ze smakami staramy się nie dyskutować.

czw., 13/12/2018 - 07:44 Adres